O “wadze” strony raz jeszcze

Kilka dni temu pozwoliłem sobie na wywód poświęcony “wadze” strony oraz popularności łączy dial-up u polskich internautów. Ku mojemu zaskoczeniu wywiązała się ciekawa dyskusja na ten temat i padło kilka ważnych stwierdzeń oraz propozycji kolejnych testów. Wspominałem również o tym, że wysłałem zapytanie do SMG/KRC w sprawie dostępu do wyników badania Net Track.

Robert Drózd podpowiedział mi abym użył programu NetLimiter do ograniczenia przepustowości łącza w celu zasymulowania pracy modemu. Transfer ograniczyłem do 5 kB/s, wyczyściłem cache przeglądarki i przeprowadziłem testy, których wyniki zamieszczam poniżej.

  • pierwsze wczytanie strony – średnio 50 sekund
  • kolejne wczytanie strony – 5-6 sekund

Pod pojęciem pierwszego wczytania strony należy rozumieć pobranie całości witryny wraz ze wszystkimi bibliotekami JavaScript. Natomiast przy kolejnym wczytaniu strony pobierany jest już tylko kod XHTML i treść witryny. Tym razem biblioteki nie są już ściągane i przeglądarka uruchamia je z pamięci podręcznej.

Z ciekawości sprawdziłem jak wyglądają czasy pobierania innych stron. Poniżej zamieszczam wyniki oraz adresy stron biorących udział w badaniu. Oczywiście przepustowość łącza nadal była ograniczona do 5 kB/s

  • pclab.pl – 22, 84 i 35 sekund
  • cdrinfo.pl – 10, 45 i 11 sekund
  • onet.pl – 10, 44 i 8 sekund
  • poradnik webmastera – 8, 72 i 9 sekund
  • blog shrew – 14, 42 i 4 sekund

Pierwsza cyfra to czas po jakim “coś” się pojawiło na ekranie. Druga liczba to całkowity czas potrzebny na pobranie i wyświetlenie całej strony. Ostatnia z prezentowanych wartości to czas potrzebny na ponowne wczytanie strony.

Robert również sugerował aby przeprowadzić testy na starym i wolniejszym komputerze. Niestety nie dysponuję taką maszyną, ale skorzystałem z innego rozwiązania. Otóż wszystkie przedstawione powyżej pomiary przeprowadziłem na laptopie. Szybkość procesora dzięki technologii SpeedStep została ograniczona do 600 MHz. Nie zauważyłem obciążenia procesora ani spowolnienia pracy systemu operacyjnego. Nie pojawiły się również błędy skryptów wynikłe ze zbyt długich czasów pobierania bibliotek.

Dodatkowo na swoim laptopowym forum prosiłem o pomoc i przetestowanie strony na starych komputerach. Uzyskane wyniki nie różniły się znacząco od tego co sam sprawdziłem. Nie pojawiły się również problemy z odczytem strony na komputerze wyposażonym w procesor Pentium 100 i 24 MB pamięci RAM.

Przeprowadzając powyższe testy zaobserwowałem ciekawe zachowanie stron. Otóż ładowanie mojej witryny wyglądało mniej więcej tak, że przez pierwszych 40 sekund na ekranie monitora nie pojawiało się zupełnie nic. Dopiero po 40 sekundach wyskoczyły pierwsze elementy. Jak łatwo domyśleć się przez pierwszych 40 sekund pobierane były biblioteki JavaScript. W przypadku innych testowanych stron ? bez bibliotek JavaScript ? pierwsze elementy były widoczne już po 15-20 sekundach. Odpowiednie dane zamieściłem w wynikach, które znajdują się powyżej.

W związku z wynikami testów zastanawiam się nad tym, czy istnieje jakiś sposób na to, aby w przypadku mojej strony zmienić kolejność pobierania danych – najpierw treść strony a później biblioteki JavaScript.

Kolejnym tematem, który chciałem w tej chwili poruszyć jest odpowiedź firmy SMG/KRC. Muszę się pochwalić bo zostałem zaliczony do grona osób (dziennikarzy lub osób pracujących naukowo) mających prawo do bezpłatnego dostępu do wyników. W mailu dostałem wyciąg z badań przeprowadzonych w tym roku (od stycznia do czerwca). Zanim przedstawię wyniki napiszę kilka słów na temat samego badania i sposobu jego przeprowadzania. Opis badania pochodzi ze strony SMG/KRC.

Badanie Net Track jest realizowane metodą face-to-face w sposób ciągły przez wszystkie miesiące w roku. Łącznie w każdym miesiącu przeprowadzonych jest 8 tysięcy wywiadów, co przy około 30% penetracji internautów w populacji oznacza dotarcie do prawie 2 500 użytkowników internetu miesięcznie. Badanie jest realizowane na próbie ogólnopolskiej reprezentatywnej dla populacji Polaków w wieku 15-75. Próba ma charakter imienny i jest dobierana z operatu PESEL. Uzupełnieniem próby ogólnopolskiej są nadreprezentacje miejskie. Badanie internetu zostało tak zaplanowane aby było kompatybilne z pozostałymi badaniami ciągłymi prowadzonymi w SMG/KRC.

Oto wyniki pokazujące popularność łączy internetowych w gospodarstwach domowych.

  • stałe łącze – 86%
  • dial-up – 10,2%
  • WAP/GPRS – 1%
  • inne sposoby – 0,5%
  • nie wiem – 2,4%

Dodatkowo zamieszczam jeszcze dokładniejszą charakterystykę użytkowników modemów.

  • nie łączy się przez modem – 89,8%
  • płaci za impulsy – 6,1%
  • ma wykupiony pakiet – 3,6%
  • nie wiem – 0,4%

W porównaniu z danymi z zeszłego roku możemy zaobserwować spadek popularności modemów. Różnica nie jest duża bo wynosi ok. 1%. Warto zwrócić uwagę na to, że wzrosła popularność użytkowników WAP/GPRS.

W związku z tym nadal pozostaje aktualne pytanie o to, czy podczas tworzenia stron WWW należy brać pod uwagę użytkowników modemów.

Interesuje mnie również to, czy użytkownik modemu jest przyzwyczajony do tego, że większość nowoczesnych stron na otwarcie potrzebuje średnio 50 sekund.

Tradycyjnie zapraszam do dyskusji…

Komentarze

  1. Dobry artykuł. Mogę dodać jedynie, że według statystyk google na mój blog wchodzi za pomocą modemu średnio dwóch użytkowników dziennie. Reszta połączeń jest traktowana jako szerokopasmowe. Dodatkowo należy postawić pytanie czy dsl dzielony na 60 komputerów jest także połączeniem szerokopasmowym czy już nie :).
    Odpowiedź na ważne pytanie czy warto zależy w dużej mierze od autora strony, a właściwie jego intencji. Sądzę, że w przypadku, gdy prowadzimy stronę firmy odpowiedź na tak postawione pytanie jest oczywista – dostępność przede wszystkim !
    Odnośnie sposobu ładowania strony. Jednym z rozwiązań jest unikanie javy w sekcji (head). Dość mocno ogranicza to sposób użycia tej technologi.
    Pozdrawiam serdecznie

  2. Zapomniałem o danych ze statystyk Google. Otóż od 21 lipca mam 3,55% wejść użytkowników modemowych. Natomiast DLS to 89,6%.

    West28: 60 komputerów na jednym DLSu to nadal DSL i należy pamiętać, że przy takiej ilości użytkowników mają szybsze łącza. Można założyć, że podane przez Ciebie rozwiązanie nadal jest wydajne…

    hm dostępność przede wszystkim… Ale wydłużenie czasu ładowania strony nie wpływa w znaczący sposób na jej dostępność… Poza tym interesuje mnie to czy użytkownik modemu przyzwyczaił się już do tego, że na otwarcie strony musi zaczekać 40-50 sekund… Dotyczy to wielu popularnych stron…

  3. Ciekawy eksperyment. :) Jakiej przeglądarki używałeś? Próbowałeś porównywać wyniki z różnych przeglądarek?

    Oczywiście, że należy pamiętać o modemowcach, chyba że cel serwisu i grupa decelowa wyraźnie to wyklucza. 10% podane przez SMG/KRC wydają się być prawdziwym wynikiem, co zresztą nie koliduje wynikami GA, modemowcy mniej korzystają z sieci, więc na pewno generują mniej wizyt w kontekście pojedynczego serwisu.

    Ktoś wspominał w komentarzach o dzieleniu łączy, czego nie jesteśmy w stanie w ogóle zbadać. Ale i najtańsze neostrady 128kbit, to niewiele więcej niż modem, a że pliki tekstowe modemy kompresują, więc czas pobierania JS może być zbliżony…

    Na ostatnie pytanie nie odpowiem, ale jak raz na parę miesięcy łącze mi pada i sięgam po kabel telefoniczny, to… szybko doceniam możliwość surfowania bez obrazków w Operze, która zresztą działa o wiele szybciej na modemie niż IE czy Fx.

  4. Jeżeli chodzi o testy o których pisałem przeprowadziłem je na FF – wersja 1.5. Wyjątkiem jest test na komputerze z Pentium 100 – tam był Windows 98 i IE (chyba 5.5).

    Myślę jednak, że rodzaj przeglądarki aż takiego dużego znaczenia nie ma… Różnicę są raczej małe… Jednak z drugiej strony zastanawia mnie to co napisałeś o Operze i modemach. W wolnej chwili zrobię te same eksperymenty dodatkowo w IE i Operze…

    Co do tańszych neostrad to myślę, że dzięki spadkowi cen i dość aktywnej polityce TP liczba posiadaczy 128 spada i to dość znacznie… Dzisiaj za te same pieniądze możesz mieć łącze dużo szybsze niż 128…

  5. Cześć Bartek. Fajny artykuł, a co najważniejsze wspaniale pokazuje, że “dorastamy do świata” i optymalizacja strony pod kątem użytkowników modemowych. Osobiście nie przepadam za nadmiarem dziwactw i skryptów, co możesz zauważyć choćby po moich produkcjach, ale nie zależy to zupełnie od badań “kto odwiedza moją stronę”.
    Osobiście nie używam alternatywnych przeglądarek – gdybyś miał czas i ochotę, daj znać na priva jak się sprawa ma w tych przeglądarkach ;)
    Podrawiam i do usłyszenia :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

do góry